Setki motocykli na ulicach Świdnika. XII Zlot Motocykli WSK i Innych [zdjęcia, wideo]

– Super! – nie mógł wyjść z podziwu jeden z malców, który razem z rodzicami przyszedł podziwiać motocykle zanim wyjechały, by dołączyć do parady. – Bardzo mi się podobają. Też będę motocyklistą – zapewnił 5-letni Maciek.

– Tyle motocykli w jednym miejscu to atrakcja nie tylko dla dzieci – mówił zadowolony pan Marcin, tata chłopca.

– Przyjechaliśmy z dziewczyną, by przejechać się razem z innymi motocyklistami. To super impreza. Do tego pogoda podpisała – mówił pan Robert z Lublina.

Nieco po godz. 11 uczestnicy zlotu wyruszyli z ulicy Sportowej (miejsce zbiórki) i przejechali al. Lotników Polskich do ronda przy al. Jana Pawła II. Później zawrócili do ul. Niepodległości i pojechali dalej ul. Kosynierów i Racławicką. Na wysokości Galerii Venus skręcili w ul. Kardynała S. Wyszyńskiego. Parada zakończyła się w okolicach cmentarza.

– Według szacunków w paradzie mogło uczestniczyć ok. 700 do nawet tysiąca motocyklistów – podliczał Bartłomiej Pejo, szef Świdnickiego Klubu Motocyklowego Usarz, który jest organizatorem Zlotu.

Po paradzie motocykliści pojechali na miejsce tegorocznego zlotu, do Cegielni Wierzchowina pod Żółkiewką. – Pierwsi motocykliści, przyjechali już wczoraj. Było ok. 100 osób. Kolejny dziś dojechali m.in. po paradzie – mówi Pejo. – Uczestniczy zlotu są praktycznie z każdego zakątka kraju, z każdego województwa. Obecnie na terenie zlotu jest już ponad tysiąc osób.

W poprzednich latach Zlot Motocykli WSK i Innych odbywał się w ramach Dni Świdnika. W tym roku jest inaczej. Jest to tylko i wyłącznie impreza motocyklowa. Zlot potrwa do niedzieli. Do uczestników wydarzenia w każdej chwili dołączyć (opłata wjazdowa wynosi 10 zł).

Podczas motocyklowego wydarzenia organizatorzy zaplanowali m.in. koncert zespołu WSK Band. Można zobaczyć też wystawę zabytkowych motocykli i samochodów. Są też m.in. stoiska z akcesoriami MOTO oraz giełda staroci i części motocyklowych.